Włamał się do jednego z budynków na terenie Grudziądza. Ujęto go na gorącym uczynku, ponieważ przypadkowi świadkowie zgłosili sprawę na policję. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia
.jpg)
Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który włamał się na teren jednej z posesji w mieście. Nie zdołał jednak nic wynieść, bo został ujęty na gorącym uczynku przez przypadkowego świadka. Sprawca usłyszał już zarzuty.
W sobotę 28 listopada dyżurny grudziądzkiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu przez świadka sprawcy kradzieży z włamaniem do jednego z budynków na terenie miasta.
Natychmiast w to miejsce pojechał patrol policji, który zatrzymał podejrzewanego mężczyznę. Sprawcą okazał się 41-letni mieszkaniec Grudziądza, dobrze znany grudziądzkim mundurowym z wcześniejszych kradzieży. Funkcjonariusze, w czasie prowadzonych oględzin, ujawnili przygotowane przedmioty, które miały być wyniesione. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, gdzie trzeźwiał, bo w chwili zatrzymania miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Wczoraj (30.11) usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Świadkowi dziękujemy za zaangażowanie, a w szczególności gratulujemy godnej podziwu odwagi, która powinna stanowić wzór dla wszystkich.