W niedzielę policjanci grudziądzkiej „drogówki” na węźle autostradowym zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem, u którego stwierdzili blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie, a w pojeździe znaleziono narkotyki oraz tytoń bez polskich znaków akcyzy. Mężczyźnie grozić może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z „drogówki” kontrolowali pojazdy na grudziądzkim węźle autostradowym. Po godzinie 20:00 zatrzymali do kontroli drogowej 31-letniego mieszkańca Grudziądza, który poruszał się osobowym volkswagenem golfem.

Podczas prowadzonej kontroli u funkcjonariuszy wzbudziło podejrzenia dziwne zachowanie kierującego. Podczas prowadzonej rozmowy mundurowi wyczuli woń alkoholu. Postanowili przebadać kierującego. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne. Policyjne urządzenie wskazało blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie. Ponadto w policyjnych systemach ustalono, że 31-latek nie posiada prawa jazdy.
Podczas dalszej kontroli funkcjonariusze przeszukali wnętrze kontrolowanego pojazdu. W czasie tych czynności ujawnili blisko 315 gram krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy oraz blisko 50 gram białego proszku. Wstępne badanie wykazało, że jest to metaamfetamina.
Pojazd po czynnościach trafił na parking strzeżony, a kierujący po pobraniu krwi do badań na zawartość w organizmie substancji działających podobnie do alkoholu do policyjnej celi.
Teraz oczekuje na przedstawianie zarzutów dotyczących kierowania w stanie nietrzeźwości, posiadania środków narkotycznych i tytoniu bez polskich znaków akcyzy oraz kierowania pojazdem nie posiadając do tego uprawnień. 31-latkowi może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.