Policjanci z grudziądzkiej „drogówki” wczoraj (20 lipca) około godz. 17.00 kontrolowali prędkość na ul. Południowej. Osobowy peugeot jechał zbyt szybko. Przekroczył prędkość o 31 km na godzinę.
– Policjant próbował zatrzymać ten pojazd do kontroli. Kierowca na widok policjanta zignorował go i szybko odjechał w kierunku plaży miejskiej. Nasi funkcjonariusze natychmiast pojechali za nim. Samochód wraz z kierowcą ujawnili przed jedną z posesji przy ulicy Miłej – informuje mł. asp. Łukasz Kowalczyk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. – Zatrzymali 60-letniego kierowcę, który popełnił wykroczenie drogowe i chcąc uniknąć mandatu nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Kierowcą peugeota okazał się 60-letni obywatel Czech. Przyznał, że widział policjanta, który chce zatrzymać go do kontroli, ale wiedział, że przekroczył prędkość i bał się wysokiego mandatu. Dlatego uciekł.
Kierowca został zatrzymany i doprowadzony do grudziądzkiej komendy policji. Tu oczekuje na rozprawę sądową. Za niestosowanie się do sygnałów policjanta uprawnionego do kontroli drogowej grozi mu kara aresztu lub grzywny. Sąd może orzec też wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca odpowie również za przekroczenie dozwolonej prędkości.
(marz)