Według szybkiego szacunku GUS inflacja wyniosła w maju 13,9% rok do roku. Z taką inflacją ostatni raz mierzyliśmy się 25 lat temu! Kiedy możemy spodziewać się szczytu inflacji?
Każdy odczuwa inflację na własnych portfelach. O podwyżkach najwięcej mówi się przy okazji kredytów hipotecznych, jednak warto pamiętać, że w przypadku tak sporych skoków inflacji, każdy powinien pilnować swojego portfela. Według informacji podanej przez GUS najszybciej rosły ceny nośników energii oraz paliwa do prywatnych środków transportu.
W kwietniu 2022 roku inflacja wynosiła 12,4 % rok do roku, zaś w marcu 2022 – 11,00% r/r. Wzrost jest zatem spory.
”Szczyt inflacji w 3 kw. i poniżej 10 proc. w 2023 (ryzyko działań Rosji: ceny żywności i energia). „To scenariusz miękkiego lądowania” – wskazał na Twitterze Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).
Z kolei, jak przypomina Ryszard Petru na swoim profilu na Facebooku, nasza inflacja jest o wiele wyższa niż ta we Francji, w Niemczech czy w Hiszpanii „Inflacja w maju wyniosła 13.9%. To znacznie więcej niż w Niemczech (7.9%), czy w Hiszpanii (8.7%), czy we Francji (5%).” – podaje Petru.
Większość ekonomistów jest zgodna co do tego, że rząd zamiast podejmować działania zmierzające do zwalczania drożyzny, na przekór – dolewa oliwy do inflacyjnego ognia.
Eksperci szacują, że tak spory skok inflacji w Polsce przekona Adama Glapińskiego i Radę Polityki Pieniężnej do znacznego podniesienia stóp procentowych w Polsce. Jest to najbardziej istotna informacja dla kredytobiorców, ponieważ to oni zapłacą więcej. Przeciętna rata kredytu dla każdego kredytobiorcy już znacząco wzrosła, a może być większa.
Polska gospodarka również rośnie
Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny „Polska gospodarka wzrosła w I kwartale o 8,5%. To efekt powiększania zapasów przez przedsiębiorstwa. Wydatki konsumpcyjne i inwestycje rosły woln iej od PKB. Dodatkowo na wynikach negatywnie ciążył deficyt w handlu zagranicznym.”
Wielu ekspertów podkreśla jednak, że tak spory wzrost naszego PKB nie jest naturalny i może wieścić spore problemy. Takie nastroje podzielają eksperci bankowi, którzy podnoszą, że takie wzrosty PKB mogą na długo zniknąć z naszych komunikatów.
DOMINIK WĄSOWICZ