– Dotychczas pomagałem innym. Teraz chcę zrobić coś dla siebie – mówił Daniel Grzybowski startując w programie The Voice of Poland.
Przyznał, że wielką inspiracją jest dla niego legendarny zespół Quinn i Freddie Mercury. Jak śpiewa ten repertuar, słyszeliśmy niedawno na gali 100-lecia GKS Olimpia Grudziądz w teatrze (wykonał wtedy „We are the Champions”). Daniel Grzybowski wystąpił też w koncercie na pożegnanie wakacji na nadwiślańskich błoniach.
Ma swoje studio nagrań, w którym pomaga wystartować różnym talentom muzycznym. – Nadszedł czas, że chciałbym cos dla siebie zrobić, dlatego zgłosiłem się do The Voice of Poland – mówił w programie telewizyjnym.
Dobrze zrobił, bo w sobotnim programie, w którym zaśpiewał utwór zespołu Quinn , zyskał uznanie całej czwórki jurorów. Każdy chciał go mieć w swojej drużynie. A Marek Piekarczyk wyszedł na scenę i zaśpiewał razem z Danielem Grzybowskim, który nie wierzył w to, co się dzieje: – Wystąpić razem z Markiem Piekarczykiem to jest coś – mówił wzruszony.
Teraz pozostaje nam śledzić dalszą drogę grudziądzanina Daniela Grzybowskiego w tym programie. Wybrał na trenera Marka Piekarczyka, gdyż – mimo że jest od niego młodszy to mocny rock, jaki wykonuje Piekarczyk, jest mu bardzo bliski.
Daniel Grzybowski jest nauczycielem muzyki, gra na różnych instrumentach, także komponuje.
(marz)