Dziś na briefingu w siedzibie Koalicji Obywatelskiej w Grudziądzu Jakub Kopkowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej poruszył temat audytu w Rządowym Centrum Legislacji, kiedy to szefem był dr hab. Krzysztof Szczucki, obecny poseł PiS z okręgu toruńskiego.
– Wykazano nieprawidłowości, m.in. zatrudnienie 6 osób, które nie świadczyły pracy a zarobiły 900 tys. zł. – mówił Jakub Kopkowski. – Jeśli doliczyć do tego 400 tys. zł. wydane na działalność prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji poza Warszawą to otrzymamy kwotę 1 milion 300 tys. zł. Wielu grudziądzan przeczytało ten audyt i kieruje do nas pytania czy to możliwe, by taki proceder miał miejsce. Jednak audyt jest szczegółowy i można w nim przeczytać np. to, że te 6 osób nawet nie logowało się do komputerów a jeśli się niektórzy logowali to np. na 3 godziny. Brakuje też wielu podpisów tych pracowników na liście obecności w pracy.
Te 6 osób zatrudnionych było w stworzonym przez Krzysztofa Szczuckiego wydziale edukacji i komunikacji. – Z audytu wynika, że osoby te świadczyły prace podczas kampanii Krzysztofa Szczuckiego, gdy ubiegał się o mandat posła do Sejmu RP z okręgu toruńskiego – komentuje Jakub Kopkowski. – A są przepisy, w tym ustawa o pracownikach państwowych, zobowiązująca ich do neutralności politycznej.
Sprawę tę ujawnił w miniony wtorek na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Co na to poseł Krzysztof Szczucki? Twierdzi: – To kampania opcji rządzącej przeciw PiS. To agitacja wyborcza i manipulacja. Dużo w tym przeinaczeń i publicystyki. Kieruję zawiadomienia do prokuratury w sprawie fałszywych oskarżeń. Pierwsze już zostało skierowane do prokuratury Okręgowej w Warszawie a kolejne jest w przygotowaniu.
Krzysztof Szczucki podważa rzetelność dokumentów audytu, na które powołuje się Donald Tusk i twierdzi, że jest to próba odwrócenia uwagi od własnej nieudolności. Podkreśla, że w drugiej połowie listopada już nie był szefem Rządowego Centrum Legislacji i nie pełnił obowiązków w RCL. Krzysztof Szczucki jest posłem PiS do Sejmu RP. Ubiega się o mandat europosła.
Członkowie Koalicji Obywatelskiej w Grudziądzu przypominają, że zatrudnione przez K. Szczuckiego młode osoby spoza Grudziądza znalazły się też na listach PiS w Grudziądzu podczas niedawnych wyborów samorządowych. Kandydowali na miejscowych radnych. Nawet startowali z wysokiego, 2. miejsca, gdy grudziądzcy działacze PiS otrzymali numery 3. na liście.
23 maja w briefingu uczestniczyli też radni z klubu KO w Grudziądzu, wiceprezydent Grudziądza Tomasz Smolarek oraz radny sejmiku samorządowego Michał Czepek.
TEKST, FOT. I WIDEO: MARYLA RZESZUT
Michał Czepek, radny sejmiku samorządowego województwa kujawsko-pomorskiego: