Odniósł się do przedwyborczych obietnic PiS. Skomentował zapowiedź podniesienia kwoty 500+ na 800+, zaniesienia opłat za leki dla osób powyżej 65 lat oraz dla dzieci i młodzieży do lat 18 i kwestię darmowych, państwowych autostrad.
W sprawie darmowych leków od 1 stycznia poseł Tomasz Szymański jest bardzo sceptyczny:
Poseł Tomasz Szymański: – Jakie leki będą darmowe dla osób 65 plus oraz dzieci i młodzieży do lat 18? Wszystkie czy może te tańsze…
– Podniesienie 500 plus do kwoty 800 plus jest inflacjogenne. Poza tym takie powiedzenie wprost ludziom: damy wam 800 plus od 1 stycznia pod warunkiem, że na nas zagłosujecie jest jak uderzenie obuchem w głowę. To szantaż – twierdzi poseł Szymański. – Jeśli PiS naprawdę chce pomóc rodzinom to niech podniesie to świadczenie od 1 czerwca a nie od 1 stycznia. Już nie raz w trakcie roku budżetowego przyjmowali projekty za kilkanaście a nawet kilkadziesiąt miliardów złotych i to było możliwe.
Skrytykował też obietnicę zniesienia opłat za autostrady państwowe. – Dotyczy to odcinków autostrad A2 i A4, które są państwowe. W pierwszym przypadku przejazd kosztuje 9,90 zł a w drugim 16,20 zł. Średnio za 1 kilometr płaci się więc 10 groszy – tłumaczy Tomasz Szymański. – A pozostałe autostrady są w gestii prywatnych konsorcjów i zniesienie opłat nie będzie takie proste. Obowiązują wieloletnie umowy i odejście od opłat oznacza konsekwencje finansowe.
Na kwestie podnoszone przez opozycję, minister zdrowia Adam Niedzielski wyjaśnia w mediach, że rzeczywiście od 2016 roku prowadzony jest program bezpłatnych leków dla seniorów 75 plus, z którego skorzystały już 4 miliony emerytów. Na liście darmowych leków jest około 2 000 medykamentów a wszystkich, które miałyby być objęte programem jest ponad 4 000. Żeby lek wszedł na listę refundowanych sprawdza się czy zapewnia on dobre efekty leczenia i czy jest skuteczny. Tak więc obecnie w ramach programu darmowych leków jest około połowa i czynione są starania, aby lista ta osiągnęła ponad 4 000 leków. Wyliczono, że w czasie trwania programu bezpłatnych leków dla osób 75 plus państwo opłaciło ponad 400 mln opakowań leków, co rocznie pochłaniało około 1 miliard zł.
Nie ma już miejsc w trzech autokarach z chętnymi na udział w marszu 4 czerwca w Warszawie
Poseł Tomasz Szymański uprzedza, że nie ma miejsc w autobusach na wyjazd do Warszawy na marsz 4 czerwca: – Szybko zostały zapełnione wszystkie trzy autobusy. Kiedyś na takie akcje musieliśmy ludzi prosić, namawiać. Tymczasem teraz „pocztą pantoflową” szybko rozeszła się wieść, że organizujemy wyjazd. I w Grudziądzu błyskawicznie zgłosił się komplet.
(marz)
FOT. MARYLA RZESZUT