Po sobotnim spektaklu „Kłamstwo” już w niedzielę ostatnia odsłona festiwalu: „Kora. Falowanie i spadanie” (poza konkursem). To spektakl Bałtyckiego Teatru Dramatycznego z Koszalina.
W niedzielę wieczorem, na zakończenie festiwalu grudziądzka scena gościć będzie Bałtycki Teatr Dramatyczny z Koszalina, który przedstawi spektakl „Kora. Falowanie i spadanie”.
Kora Jackowska, później Sipowicz – popularna wokalistka grupy Maanam odeszła nie tak dawno, ale pozostała jej legenda i śpiewane przez nią utwory. Miała swoich gorących fanów, ale i przeciwników. To osobowość, która nikogo nie pozostawia obojętnym. Kora zawsze mówiła to, co myślała i opowiadała, jak istotną rolę w jej życiu odgrywają sny. Twórcy z Bałtyckiego Teatru Dramatycznego też „wyśnili” sobie teatralny sen o niej – w spektaklu „Kora. Falowanie i spadanie”. Zabrzmią w nim największe przeboje Maanamu. Publiczność przepłynie przez oniryczny ocean zdarzeń z życia artystki, która kochała życie. A najważniejsza w życiu była dla niej miłość.
Reżyserką jest Alina Moś-Kerger. Scenariusz: Tomasz Ogonowski.
Wystąpią: Bernadetta Burszta, Żanetta Gruszczyńska-Ogonowska, Katarzyna Ulicka-Pyda, Adrianna Jendroszek, Dominika Mrozowska-Grobelna, Beata Niedziela, Wojciech Kowalski, Artur Czerwiński.
Początek spektaklu w Grudziądzu 23 kwietnia (niedziela) o godz. 19.00. Bilety w cenie 50 zł. ulgowy i 60 zł. normalny.
Głosowanie widzów na najlepszy spektakl Grudziądzkiej Wiosny Teatralnej wyłoni uczestnika, który w nagrodę powróci do Grudziądza z innym przedstawieniem.
MARYLA RZESZUT
FOT. IZA ROGOWSKA