Dotyczy to głównie psów i kotów. Grudziądzcy radni są za wprowadzeniem obowiązku znakowania (czipowania) i rejestracji zwierząt w ogólnopolskiej bazie danych.
Tomasz Smolarek, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej (na zdjęciu pośrodku) argumentował: – W 38 krajach Europy obowiązkowo czipuje się psy a Polska jest jednym z 6 państw, które nie mają tych uregulowań. Temat ten przewija się w Polsce od 2022 roku, kiedy to minister Henryk Kowalczyk informował o planach czipowania psów w celu identyfikowania każdego psa. Ten plan nie został zrealizowany, ale Komisja Europejska ma wydać rozporządzenie w sprawie czipowania psów i będzie na to trzy lata. W Polsce Płock, Przemyśl i ostatnio Toruń wydają pozytywne stanowiska w tej sprawie. Nie skutkuje to konsekwencjami prawnymi.
– Czipowanie psów będzie pomocne przy odszukiwaniu ich, gdy zginą albo przy ustaleniu właściciela, który psa porzuci lub brutalnie potraktuje – argumentuje Tomasz Smolarek.
Andrzej Wiśniewski (Prawo i Sprawiedliwość) krytykował pomysł. Zaznaczył, że postara się, aby jego głos nie obrócił się w żart: – Kiedy przeczytałem uchwałę KO w sprawie nadania tożsamości psom i kotom zastanawiałam się, czy to się dzieje naprawdę. Z jednej strony KO popiera aborcję a tu walka o prawa zwierząt i nadanie obywatelstwa psom i kotom. Przeczytałem projekt tej uchwały swojemu psu, który uciekł do komórki i nie chce wyjść. Psy i koty mogą się okazać odporne na tę propagandę. Czy znowu trzeba zejść do podziemia, by zahamować to szaleństwo? – pytał Andrzej Wiśniewski.
Ostro ripostował Tomasz Smolarek: – Popłynął pan. Czy wziął pan leki czy nie wziął? Czyta pan psu projekt uchwały Rady Miejskiej? Dodam tylko, że w styczniu tego roku do tematu czipowania psów wróciła sejmowa komisja ds. zwierząt. Sejm będzie niedługo ten temat procedował. Najszybciej jak można wprowadzamy w Grudziądzu tę uchwałę.
Andrzej Wiśniewski zapowiedział, że publiczny zarzut choroby może się skończyć procesem sądowym. – Proszę przygotować zapis tej wypowiedzi – oświadczył.
Uchwała w sprawie czipowania psów została przyjęta większością głosów radnych.
Na czym ma polegać identyfikacja zwierząt? Wprowadzenie mikroczipa pod skórę zwierzęcia przypomina podanie zastrzyku. Przy właściwym wykonaniu jest praktycznie dla zwierzęcia bezbolesne. W przypadkach znalezienia zwierzęcia porzuconego lub zgubionego (bądź jego zwłok) można łatwo ustalić numer mikroczipa odpowiednim czytnikiem. Wprowadzenie do bazy numeru mikroczipa z informacjami o zwierzęciu oraz danymi jego opiekuna pozwoli na szybkie jego ustalenie. Ułatwi to ogólnopolska baza oznakowanych zwierząt domowych.
TEKST I FOT. MARYLA RZESZUT