– Wybory parlamentarne odbędą się za niespełna 40 dni, a tu prominentni politycy PiS-u informują o zamiarze rewitalizacji zamku i że sprowadzą nam Poliptyk Grudziądzki. Czy aby nie po to, żeby zająć uwagę mieszkańców? – zastanawia się poseł Tomasz Szymański. – To wielka inwestycja za kilkaset milionów złotych! Rodzi się pytanie o jej realność…
Briefing prasowy odbył się w siedzibie Platformy Obywatelskiej po zapowiedzi odbudowy południowego skrzydła zamku krzyżackiego w Grudziądzu i sprowadzenia Poliptyku Grudziądzkiego. Takie plany przedstawili 8 września Minister Kultury i Dziedzictwa prof. Piotr Gliński oraz dr Krzysztof Szczucki, prezes Rządowego Centrum Legislacji.
Grudziądzki radny Mariusz Żebrowski – historyk, pracownik Muzeum, pyta: – Dziwnym trafem nagle znajdują się niesamowite sumy do wyasygnowania naszemu miastu, gdy niedawno Grudziądz wystąpił o 600 tysięcy złotych na dokończenie prac i ich nie było. Zamiar odbudowy południowego skrzydła zamku rodzi pytanie, czy my jesteśmy konkurencyjni dla sąsiadujących z Grudziądzem zamków jak Rogóźno, Radzyń Chełmiński, Gniew czy wreszcie Malbork? Im też należy się pieniądz na rewitalizację.
Mariusz Żebrowski ma też inne wątpliwości: – Chciałbym, aby mnie ktoś przekonał, że potrzeba odbudowy zamku w Grudziądzu istnieje. Czy ktoś to sprawdził, przeprowadził badania? Czy w ogóle możliwe jest przeniesienie Poliptyku Grudziądzkiego do nas, do odbudowanego zamku? Ja nie wiem, a chciałbym się dowiedzieć, czy jest ktokolwiek w Muzeum Narodowym w Warszawie, kto podjąłby decyzję o tym, aby tak drogocenny zabytek wyprowadzić i przekazać do Grudziądza. A jest on w Muzeum Narodowym prezentowany na eksponowanym miejscu, jako „gwiazda” zabytków z czasów gotyku. To unikatowy poliptyk gotycki z najwyższej półki, zaraz po ołtarzu Wita Stwosza w Krakowie.
Rodzi się też kolejne pytanie. Mariusz Żebrowski przyznaje: – Muzeum w Malborku to jest potężna instytucja, gratuluję mu tej pozycji. Jednak – jeśli zostanie odbudowany fragment zamku krzyżackiego – to dlaczego miałby się stać oddziałem Muzeum w Malborku a nie oddziałem Muzeum w Grudziądzu?
Na pewno gorący temat rewitalizacji południowego skrzydła zamku krzyżackiego i zamiar sprowadzenia do Grudziądza poliptyku będzie jeszcze często dyskutowany.
TEKST I FOT. MARYLA RZESZUT