I nie ma co się zastanawiać, czy je zwiedzić tylko w te pędy udać się na Spichrzową 33-35 i zobaczyć nowoczesne, multimedialne muzeum na kilku kondygnacjach! W sobotę i niedzielę (10 i 11 września) od godz. 12.00 do 18.00 można bezpłatnie zwiedzać ekspozycje.
Kochani! Mamy w Grudziądzu nowy obiekt, który zwiedza się z dużą przyjemnością. Sami wiecie, jak wysokie są spichrze, tak więc w nowym muzeum jeździ się windą do góry i na dół jak w wieżowcu, wybierając poziom (piętro), na którym chcemy wysiąść by obejrzeć wybraną ekspozycję. A przygotowane są pomysłowo i atrakcyjnie. Każda ciekawa i udowadnia, jak wielkie znaczenie miał w przeszłości Grudziądz na szlaku wiślanym. Odbywał się także handel międzynarodowy, poprzez port w Gdańsku. Eksponaty mówią wiele o grudziądzkich spichlerzach, przemyśle i handlu. Atrakcyjnie wygląda ekspozycja z Wisłą, po której płyną nie tylko tratwy transportujące towar. Także inne jednostki żeglugowe, a woda dosłownie „płynie”. To nie jest statyczna ekspozycja.
Są np. multimedialne ekspozycje o dawnych patronach bezpiecznego handlu czy o towarach przewożonych Wisłą (były też artykuły luksusowe, nie tylko zboże, węgiel czy drewno).
Nowe w Grudziądzu muzeum zostało oficjalnie otwarte w piątkowy wieczór. Gospodarz uroczystości Maciej Glamowski – prezydent Grudziądza mówił: – Nie byłoby tego obiektu, gdyby nie nasi muzealnicy, pasjonaci, którzy kilka lat temu przyszli z pomysłem. Mieli marzenie i determinację, by je urzeczywistnić. Dzięki ich niesamowitej wiedzy o historii Grudziądza można było ten projekt zrealizować. Są to: Emilia Markot-Borkowska, Wioletta Pacuszka – dyrektor muzeum, Anna Wajler, Małgorzata Kurzyńska, Dawid Schoenwald, Łukasz Ciemniewski, Paweł Nastrożny. Bardzo serdecznie im dziękuję.
Lista podziękowań ludziom, firmom i instytucjom była bardzo długa.
Gratulowali Grudziądzowi nowego muzeum senator Ryszard Bober, posłowie Iwona Michałek i Tomasz Szymański, wicemarszałek województwa Zbigniew Sosnowski oraz Jacek Chmarzyński w imieniu Elżbiety Piniewskiej – przewodniczącej sejmiku samorządowego naszego województwa.
Muzeum Handlu Wiślanego FLIS już jest jednym z najciekawszych obiektów do zwiedzenia w Grudziądzu. Jest co oglądać, wszystko podane ciekawie, w sposób odpowiedni dla zwiedzającego w każdym wieku, także dla dzieci przedszkolnych. To muzeum żywe, z salą kinową, z warsztatem wypieku chleba i bułek, ze sklepikiem z pamiątkami. Widać, że włożono w stworzenie tego muzeum ogrom profesjonalnej pracy i sporo pieniędzy. Prawie 10 mln. zł., w tym bardzo wysokie dofinansowanie z unijnych funduszy, z Regionalnego Programu Operacyjnego. Popłynęły też środki z kasy miejskiej i możemy się cieszyć i chwalić obiektem wartym zwiedzenia nie tylko przez mieszkańców Grudziądza, ale turystów i uczniów szkół naszego województwa a także całego kraju.
(marz)
FOT. MARYLA RZESZUT