Na spotkaniu prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego z mieszkańcami Strzemięcina dużo czasu zajęły kwestie związane z budową basenu przy szkole.
Budowa basenu przy Zespole Szkół Ogólnokształcących na Strzemięcinie w Grudziądzu powinna się rozpocząć jeszcze w pierwszej połowie tego roku. W nowym obiekcie znajdzie się jedna niecka pływacka, dwie rekreacyjne oraz strefa rekreacji i gastronomii. Wykonana już jest dokumentacja projektowa i uzyskano pozwolenie na budowę. Inwestycja kosztować będzie około 30 milionów zł.
– Liczyliśmy na środki zewnętrzne na budowę tego basenu. Jednak pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy wciąż w Polsce nie ma a Grudziądz ma słabą, przestarzałą infrastrukturę basenową – mówił prezydent Maciej Glamowski na spotkaniu z mieszkańcami. – Na Strzemięcinie już w latach 80. zbierano datki na budowę basenu. Najwyższy czas, żeby powstał. Mamy w budżecie miasta 30 milionów zł. na budowę tej pływalni.
Mieszkańcy dopytywali prezydenta Macieja Glamowskiego o drogę dojazdową i 7 miejsc parkingowych, które przeszkadzają lokatorom bloku z mieszkaniami po stronie przyszłego basenu. – Już z jednej strony bloku mamy parking to przynajmniej z drugiej chcielibyśmy mieć spokój i ciszę – mówiła jedna z kobiet.
Tylko że teren przeznaczony na basen jest i tak maksymalnie wykorzystany. W pobliżu nie ma parceli miejskich, większość to własność wspólnot.
– Basen był już zaplanowany w tym miejscu prawie 50 lat temu. I zawsze był przewidziany korytarz z przejściem do basenu. Parking główny będzie od strony szczytu basenu. Obiekt ten musi mieć drogę ewakuacyjną, od niej nie odstąpimy. Przebiegać będzie wzdłuż basenu – tłumaczył prezydent Maciej Glamowski. – Parking jest oddalony 27 metrów od bloków. Czy można te 7 miejsc parkingowych przenieść gdzie indziej? Praktycznie nie ma tu pola manewru, ale spróbujemy to przeanalizować. Przede wszystkim teraz ta szkoła w ogóle nie ma dostępności do drogi publicznej. To jest niedopuszczalne. Kiedyś tak budowano, ale dziś byłoby to niemożliwe ze względów bezpieczeństwa. Musi być droga ewakuacyjna przy szkole a teraz jej nie ma.
Mieszkańcy pytali też o wycinkę 17 drzew, których im bardzo szkoda. Wyjaśniono podczas spotkania, że jesienią posadzonych będzie więcej, bo aż 27 drzew o określonej grubości i wysokości. Może nawet dosadzi się o kilkanaście więcej.
(marz)