– Najnowszy, 28. tom, bogato ilustrowany, na papierze dobrej jakości, nieco grubszy od poprzedniego, mimo inflacji cały czas pozostaje w atrakcyjnej cenie – rekomenduje wydawnictwo RYSZARD BYNER, sekretarz rady redakcyjnej Kalendarza Grudziądzkiego.
Kalendarz Grudziądzkiego Towarzystwa Kultury ukazuje się nieprzerwanie od 1997 roku. To cenna książka o Grudziądzu i regionie. Na promocję zaprasza też Małgorzata Ambrosius-Okońska, prezes GTK.
Będzie co czytać w Kalendarzu Grudziądzkim 2024! Przede wszystkim o wielkim a mało znanym w Grudziądzu uczonym, laureacie Nagrody Nobla. To Walther Hermann Nernst. Urodził się w Wąbrzeźnie. Od końca lat sześćdziesiątych XIX wieku mieszkał w Grudziądzu. W szkole średniej przy ul. Sienkiewicza otrzymał staranne wykształcenie. Wybitnie uzdolniony, pracowity, szybko zrobił karierę naukową. Jego wielkie dokonania w dziedzinie chemii i fizyki, w tym sformułowanie trzeciej zasady termodynamiki, sytuują go w gronie najsłynniejszych uczonych.
Będzie więc o odsłonięciu na budynku pierwszego „Ogólniaka” tablicy pamiątkowej poświęconej laureatowi Nagrody Nobla z 1920 roku. Był on absolwentem Gimnazjum Królewskiego, mieszczącego się w gmachu przy Sienkiewicza.
Ciekawy artykuł o Forcie Dąb, który wchodził w skład pruskiego systemu obronnego Grudziądza i o buncie żołnierzy w cytadeli w drugiej połowie XIX wieku – da obraz ówczesnych „porządków” w wojsku pruskim. Bunt odbił się szerokim echem w całej Europie. Opisany został w gazetach zarówno na Starym Kontynencie, jak i w obu Amerykach. Zaprzeczył utartej opinii, że w wojsku pruskim wszystko działa jak w zegarku.
Dowiemy się też, że grudziądzki ratusz kilkakrotnie stawał w ogniu i ulegał zniszczeniu w wyniku działań wojennych czy wypadków losowych. Żaden z budynków użyteczności publicznej nie doświadczył tylu klęsk.
Kalendarz Grudziądzki zaprasza też na dawną ulicę Ogrodową, dziś Kosynierów Gdyńskich. Tu w okazałych kamienicach funkcjonowały liczne gabinety lekarskie a nawet kliniki, z komfortowo wyposażonymi salami operacyjnymi, pokojami dla pacjentów o indywidualnych wymaganiach i przestronnymi izbami chorych. Z tego powodu Ogrodowa kwalifikowała się do zmiany nazwy, na przykład na… Kliniczną.
Wśród oficjeli, którzy zwiedzili Pierwszą Pomorską Wystawę Rolnictwa i Przemysłu zorganizowaną w Grudziądzu w 1925 roku był m.in. profesor Stanisław Grabski, minister wyznań religijnych i oświecenia publicznego. Brat ówczesnego premiera Władysława Grabskiego, stał się bohaterem kilku „incydentów”. Złamanie etykiety przez gościa z Warszawy wojewoda pomorski określił bardzo dosadnie jako… „cygańskie obyczaje”.
Po przejrzeniu kronik sądowych z dwudziestolecia międzywojennego powstał kolejny odcinek pitavala grudziądzkiego. Opinią publiczną, nie tylko w Grudziądzu, wstrząsnęły „kryminały w kryminale” czyli morderstwami dokonane w zakładzie karnym przy ul. Wybickiego. Kim były ofiary? To jeden z więźniów oraz ceniony i zasłużony lekarz więzienny. Z czasem w polskim więziennictwie wiele się zmieniło, a potwierdził to opozycjonista z epoki PRL-u. Prześladowany przez bezpiekę Jacek Kuroń, który za kratki trafiał wielokrotnie, po latach w jednym z wywiadów powiedział, że najbezpieczniej czuł się w… więzieniu.
Swoje stałe miejsce w Kalendarzu ma kronika kulturalna. W polskich salach koncertowych muzyka twórcy angielskiego baroku Henry`ego Purcella wykonywana jest bardzo rzadko. Chlubnym wyjątkiem jest Grudziądz. Utwory Brytyjskiego Orfeusza były tu prezentowane z powodzeniem nie jeden raz podczas koncertów na dziedzińcu ratuszowym oraz w kościołach, z udziałem profesjonalnych instrumentalistów i solistów oraz chóru Alla camera. Te uczty duchowe zawdzięczamy założycielce i długoletniej dyrygentce tego zespołu, prof. dr hab. Annie Janosz i jej wychowankowi, obecnemu dyrygentowi, Mateuszowi Iwanowskiemu. Komplety publiczności dowodzą, że chwytająca za serca muzyka Purcella jest wciąż atrakcyjna zarówno dla młodych śpiewaków skupionych w chórze amatorskim jak i dla szerokiej rzeszy melomanów.
Będzie sporo o kulturze w dawnym Grudziądzu, m.in. o pejzażyście Wilhelmie Burzy (urodzonemu w 1871 roku). Malarz w swoich pracach pokazał piękno miasta. Przeczytamy też o wielkiej imprezie kulturalnej na przełomie lat 60. i 70. minionego wieku – Tygodniu Teatrów Polski Północnej oraz 30-leciu chóru „Kaganek”, założonego i prowadzonego przez Henryka Orzechowskiego.
Cmentarz wojenny w Mełnie, na którym spoczywają m.in. prochy obrońców Ojczyzny z 1939 roku doczekał się kompleksowej rewitalizacji. Każdego pochowanego tu żołnierza polskiego uhonorowano czarnym krzyżem z wygrawerowanym orłem WP oraz datą śmierci. Wśród nich znajdują się dwie macewy dla polskich żołnierzy narodowości żydowskiej. Na nich dodatkowo, poniżej daty zgonu, umieszczono Gwiazdę Dawida. Nekropolia jest także miejscem wiecznego spoczynku czerwonoarmistów poległych w 1945 roku i żołnierzy innych narodowości.
W cyklu o patronach grudziądzkich ulic (także rond) pojawi się tym razem sylwetka Józefa Błachnio – historyka, popularyzatora dziejów Grudziądza, miłośnika turystyki i krajoznawstwa, pierwszego po II wojnie światowej kierownika placówki muzealnej w Grudziądzu. Przybliżona zostanie też postać Janusza Pasierba – kapłana, w 1952 roku wikariusza w grudziądzkiej farze, a także poety i historyka sztuki. To jeden z najwybitniejszych humanistów drugiej połowy XX wieku.
Stałymi pozycjami są także: wykaz najnowszych grudziądzkich publikacji oraz kalendarz ważniejszych imprez kulturalnych, sportowych i turystycznych. Do podgrudziądzkich miejscowości zaprezentowanych we wcześniejszych edycjach Kalendarza dołączyła w 28. tomie Dąbrówka Królewska.
Na żałobnych kartach żegnamy zmarłych niedawno: Zygmunta Rabę – długoletniego pracownika „Unii”, społecznika, jednego z filarów grudziądzkiej „Solidarności” i międzynarodowego sędziego lekkoatletycznego; Mariana Wesołowskiego – dziennikarza, chórzystę, pracownika Muzeum; Macieja Kossowskiego – znanego piosenkarza, trębacza i kompozytora, Jerzego Krzysia – pułkownika WP w stanie spoczynku, wielkiego patriotę, wybitnego lekarza, miłośnika i popularyzatora historii, działacza kultury, autora oraz członka rady redakcyjnej Kalendarza Grudziądzkiego; Stefana Rafińskiego – pochodzącego z Grudziądza doktora nauk humanistycznych, bibliofila, nauczyciela i wychowawcę wielu pokoleń uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika w Chełmnie, badacza i popularyzatora historii, autora książek i dziesiątek artykułów, m.in. Roczniku Grudziądzkim i Kalendarzu Grudziądzkim; Tadeusza Rauchfleisza – społecznika, działacza kultury, miłośnika historii, popularyzatora turystyki i krajoznawstwa, współzałożyciela i długoletniego prezesa Koła Miłośników Dziejów Grudziądza, od chwili powstania członka rady redakcyjnej Kalendarza Grudziądzkiego, w którym opublikował mnóstwo artykułów.
Kalendarz wspiera samorząd województwa kujawsko-pomorskiego, gmina-miasto Grudziądz i grudziądzkie firmy. Wieczór promocyjny w klubie Akcent uświetni występ chóru Alla camera i wykonawcy z Centrum Rehabilitacji im. ks. Biskupa Jana Chrapka w Grudziądzu.
Początek 22 listopada o godz. 17.00. Wstęp wolny.
Oprac. (marz)
FOT. MARYLA RZESZUT