Funkcjonariusze Roku 2021 to trzej policjanci, dwóch strażaków i strażnik miejski, którzy odebrali dziś w ratuszu nagrody za wzorową służbę.
O mundurowych mówi się dziś „MacGyvery”, bo oprócz swojej wyspecjalizowanej służby wykonują oni (zwłaszcza strażacy) zadania z wszystkich praktycznie rodzajów ratownictwa. Są wszechstronni. Bez nich nie bylibyśmy bezpieczni. Nagrody odebrali najlepsi z najlepszych, ale wszyscy funkcjonariusze ciężko pracują, narażają się dla nas, i są godni szacunku.
Najlepsi funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu to: starszy aspirant Szymon Nowicki – Dzielnicowy Roku, starszy sierżant Michał Grabarczyk – Patrolowy Roku i młodszy aspirant Piotr Kościński – Policjant Ruchu Drogowego Roku.
Najlepsi w Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej to: starszy aspirant Bartosz Kurzyński – Strażak Roku Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej 1 i starszy ogniomistrz Jacek Pawlik – Strażak Roku JRG 2.
Spośród funkcjonariuszy Straży Miejskiej nagrodę odebrał starszy inspektor Włodzimierz Kmiecik – Patrolowy Roku.
Przełożeni wyróżnionych funkcjonariuszy podczas uroczystości w Refektarzu Ratusza w krótkich słowach opisali wzorową służbę nagrodzonych.
Jak podkreślił kom. Tomasz Manuszewski, zastępca komendanta policji w Grudziądzu – jeden z nich, st. asp. Szymon Nowicki już po raz siódmy otrzymał nagrodę Dzielnicowego Roku, bo wciąż jest najlepszy. Wykonuje świetnie wszystko, co dzielnicowy powinien, a ponadto zawsze ma ze sobą na ramieniu torbę ratownika medycznego.
Mł. asp. Piotr Kościński od samego początku służby w policji jest w ruchu drogowym, bardzo aktywny i dyspozycyjny, osiągnął najlepsze wyniki z wszystkich w „drogówce”. Z kolei st. sierżant Michał Grabarczyk jest w policji od 2016 r. , na bardzo wysokim poziomie wykonuje zadania w służbie patrolowo-interwencyjnej i uzyskuje najlepsze wyniki.
Zarówno policjanci jak strażacy czy strażnicy miejscy muszą być w dzisiejszych czasach uniwersalni, przeszkoleni w różnych dziedzinach ratownictwa.
Nie tylko pożary, ale wszystkie rodzaje ratownictwa
St. asp. Bartosz Kurzyński i st. ogniomistrz Jacek Pawlik podkreślają, że już dawno strażacy szkolą się nie tylko z gaszenia pożarów. – Szkolenie obejmuje różne rodzaje ratownictwa m.in. także medyczne, wodne, wysokościowe. Mówi się o nas „MacGyvery”, bo jesteśmy już od wszystkiego. Musimy umieć dosłownie wszystko, gdy trzeba pomóc ludziom lub zwierzętom. Ostatnio z pożaru w gospodarstwie musieliśmy umiejętnie wyprowadzać bydło – byki, krowy… Dziś w ratuszu odebraliśmy nagrody i są to miłe chwile, bo nas doceniono i to cieszy. Jednak na co dzień jeździmy do akcji, gdy ludzie przeżywają tragedie, cierpią, są poszkodowani. Tak że na co dzień słabo jest u nas z tymi miłymi chwilami. Przeważnie jest stres, walka z żywiołem, pomoc ludziom, ale od tego jesteśmy.
Strażnik miejski – st. inspektor Włodzimierz Kmiecik jest bardzo dyspozycyjny, zaangażowany we wszystkie działania, które mogą poprawić bezpieczeństwo mieszkańców. Sam, osobiście przeprowadził ponad 800 interwencji. Dba o sprzęt, jest bardzo sumienny. Ukarał ponad 100 osób, no ale restrykcje muszą być, gdy ktoś łamie przepisy i zakłóca ład i porządek.
Za szczególnie trudną służbę podziękował nagrodzonym funkcjonariuszom Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza: – Gratuluje wam osiągnięć i nagród. Dziękuję za ciężką służbę, zwłaszcza ostatnio – była pandemia, są uchodźcy. Dziękuję za zaangażowanie w służbie dla miasta i regionu. Cieszy, że zapadła decyzja o budowie nowej strażnicy w Grudziądzu, co strażakom ułatwi szko lenie i służbę. Życzę Funkcjonariuszom Roku dalszych sukcesów, także w życiu osobistym.
TEKST I FOT. MARYLA RZESZUT