Grudziądzanie polegli w jaskini „Lwów”

Osłabiony brakiem Nickiego Pedersena ZOOleszcz GKM nie miał szans w Częstochowie. Gospodarze wygrali 65:25.  

Grudziądzcy kibice liczyli się z porażką ich drużyny, ale nie tak druzgocącą…

Nicki Pedersen zdecydował się opuścić szpital, mimo że ma złamane żebra, przebite płuco, mocno stłuczone plecy i klatkę piersiową. W przyszłym tygodniu zgłosi się do szpitala na badania, ale już zapowiada, że będzie się starał za… dwa tygodnie wrócić na tor. Twierdzi, że bez niego szanse drużyny ZOOleszcz GKM w PGE Ekstralidze zmalały. Trudno odmówić mu racji.

Bardzo go brakowało podczas meczu w Częstochowie. Atrakcyjność spotkania straciła na jego nieobecności. Gospodarze nie zlekceważyli jednak grudziądzkiej drużyny, która przyjechała bez lidera. Liczyli się z tym, że zdeterminowany, osłabiony zespół może ostro walczyć i sprawić niespodziankę.

W drużynie Zooleszcz GKM pod numerem 1, za Pedersena trener Janusz Ślączka umieścił juniora, Wiktora Rafalskiego, a z „ósemką” wystąpił Norbert Krakowiak.                                       

Grudziądzanie liczyli, że przełamie się Przemysław Pawlicki i będzie skutecznie walczyć, podobnie Krzysztof Kasprzak.

W 1. wyścigu za Rafalskiego pojechał Krakowiak. Gospodarze wygrali.  W 3. wyścigu wygrał start Jakobsen i prowadził, jednak i Lindgren, i Jeppesen go wyprzedzili.  To była w pierwszej fazie meczu jedyna walka, jaką nawiązali goście.                                                                                                      

Pierwsze wyścigi pokazały bezradność grudziądzan wobec znakomicie dysponowanych częstochowian. Była nadzieja, że może z czasem żużlowcy GKM-u dopasują przełożenia w motocyklach, odczytają specyfikę nawierzchni toru i będą skuteczniejsi.

Pawlicki z Jakobsenem przerwali złą passę

5. wyścig został przerwany (na 1. wirażu upadł Jeppesen), a  sędzia  nakazał powtórkę w pełnym składzie. W powtórce znakomicie  wystartowali grudziądzanie i tym razem dubletem wygrali Pawlicki z Jakobsenem! Wreszcie grudziądzanie przestali przegrywać podwójnie a w 7. wyścigu  (bieg po biegu) także wystąpił Krzysztof Kasprzak. Atakował Madsena i Smektałę, ale nic nie wskórał. Za to  Madsen pobił rekord toru w Częstochowie (63,17).

Znów Jakobsen prowadził w 8. wyścigu, w którym wywiązała się walka: Świdnicki wyprzedził  Jakobsena, a Lindgren z końca stawki najpierw wdarł się na 3. miejsce a tuż przed metą zdołał jeszcze wyprzedzić  Jakobsena. Niestety, znów było 5:1 dla „Lwów”.

W 12. wyścigu, na 2. wirażu doszło do zderzenia Woryny z Kasprzakiem. Na tor wyjechały dwie karetki. Zawodnicy o własnych siłach wrócili do parkingu. Wykluczony został Woryna.W powtórce najszybszy był Kasprzak, dzięki czemu Zooleszcz GKM wygrał  wyścig.                                       

W nominowanych  miejscowi dominowali,  jedynie w ostatnim wyścigu Pawlicki wywalczył 2 . miejsce, pokonując Lindgrena. W biegach nominowanych zabrakło Kasprzaka.                                                             

Mecz był bardziej jednostronny niż spodziewali się kibice. Porażka różnicą 40 pkt jest zbyt dotkliwa.

MARYLA RZESZUT

Foto: KAROL OTTO

WYNIKI:

Zielona-energia.com CZĘSTOCHOWA – ZOOleszcz GKM GRUDZIĄDZ 65:25

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 65:
9. Leon Madsen 15 (3,3,3,3,3)
10. Bartosz Smektała 12+3 (3,2,2,2,3)
11. Kacper Woryna 8+2 (2,1,3,w,2)
12. Jonas Jeppesen 5+2 (2,0,1,2)
13. Fredrik Lindgren 12+1 (3,3,2,3,1)
14. Mateusz Świdnicki 8+1 (3,2,3,)
15. Jakub Miśkowiak 5+1 (2,1,2)                                                                                                                                                     16. Andrij Rozaluk n.s.

ZOOleszcz GKM Grudziądz 25:
1. Wiktor Rafalski n.s.
2. Krzysztof Kasprzak 6 (0,2,1,0,3)
3. Frederik Jakobsen 5+1 (0,1,2,1,0,1)
4. Przemysław Pawlicki 8 (1,3,0,2,0,2)
5. Brak zawodnika
6. Kacper Pludra 2 (1,0,0,1,0)
7. Kacper Łobodziński 0
                                                                                                                                                     8. Norbert Krakowiak 4 (1,0,1,1,1,d)

15 WYŚCIGÓW

  1. Madsen, Woryna, Krakowiak, Jakobsen  5:1      (5:1)
  2. Świdnicki, Miśkowiak,  Pludra, Łobodziński       5:1       (10:2)
  3. Lindgren, Jeppesen, Jakobsen, Kasprzak            5:1       (15:3)
  4. Smektała, Świdnicki, Pawlicki, Pludra     5:1      (20:4)
  5. Pawlicki, Jakobsen, Woryna, Jeppesen     1:5      (21:9)
  6. Lindgren, Kasprzak, Miśkowiak, Krakowiak      4:2       (25:11)
  7. Madsen, Smektała, Kasprzak, Łobodziński         5:1       (30:12)
  8. Świdnicki, Lindgren, Jakobsen, Pawlicki 5:1      (35:13)
  9. Madsen, Smektała, Krakowiak, Kasprzak           5:1       (40:14)
  10. Woryna, Pawlicki, Jeppesen, Pludra         4:2      (44:16)
  11. Madsen, Jeppesen, Krakowiak, Pawlicki  5:1      (49:17)
  12. Kasprzak, Miśkowiak, Pludra, Woryna (w)         2:4       (51:21)
  13. Lindgren, Smektała, Krakowiak, Jakobsen         5:1       (55:22)
  14. Smektała, Woryna, Jakobsen, Pludra       5:1      (61:23)

Madsen, Pawlicki, Lindgren, Krakowiak (d)       4:2      (65:25)          

Podziel się tym wpisem

Share on facebook
Share on twitter
Share on whatsapp
Share on telegram

Portal eGrudziadz odżył!
Rozpoczynamy całkiem nowy etap

Witajcie Internauci!
Ruszamy z całkiem nową odsłoną portalu newsowego www.egrudziadz.pl
Dobrych informacji nigdy za wiele! Będziemy wam ich dostarczać. Na pewno bez fake newsów, których ostatnio w mediach całe mnóstwo. Bez jednostronnych nagonek, w czyimś interesie.
Dla nas liczy się prawda, sprawdzone informacje, ciekawa forma, wysłuchanie wszystkich stron zainteresowanych problemem, kontakt z czytelnikami. Dlatego już piszą dla Was dziennikarze profesjonaliści, z wieloletnim doświadczeniem w dużych, regionalnych dziennikach. Znający prawo prasowe i etykę zawodu dziennikarza. Znający miasto i jego problemy. Nie wahający się podejmować trudnych tematów.
Znajdziecie na naszej stronie ciekawe informacje z regionu, Polski i świata, ale przede wszystkim i najwięcej – z Grudziądza. Będą wywiady, newsy, dobre relacje z wydarzeń, fotogalerie, filmiki wideo i komentarze. Także opinie Czytelników.
Zapraszamy dotychczasowych sympatyków tej gazety internetowej i już od teraz zamierzamy przyciągać całe mnóstwo nowych.
Maryla Rzeszut, redaktor naczelna gazety internetowej www.eGrudziadz.pl

Grudziądzanie polegli w jaskini „Lwów”

Osłabiony brakiem Nickiego Pedersena ZOOleszcz GKM nie miał szans w Częstochowie. Gospodarze wygrali 65:25.  

Grudziądzcy kibice liczyli się z porażką ich drużyny, ale nie tak druzgocącą…

Nicki Pedersen zdecydował się opuścić szpital, mimo że ma złamane żebra, przebite płuco, mocno stłuczone plecy i klatkę piersiową. W przyszłym tygodniu zgłosi się do szpitala na badania, ale już zapowiada, że będzie się starał za… dwa tygodnie wrócić na tor. Twierdzi, że bez niego szanse drużyny ZOOleszcz GKM w PGE Ekstralidze zmalały. Trudno odmówić mu racji.

Bardzo go brakowało podczas meczu w Częstochowie. Atrakcyjność spotkania straciła na jego nieobecności. Gospodarze nie zlekceważyli jednak grudziądzkiej drużyny, która przyjechała bez lidera. Liczyli się z tym, że zdeterminowany, osłabiony zespół może ostro walczyć i sprawić niespodziankę.

W drużynie Zooleszcz GKM pod numerem 1, za Pedersena trener Janusz Ślączka umieścił juniora, Wiktora Rafalskiego, a z „ósemką” wystąpił Norbert Krakowiak.                                       

Grudziądzanie liczyli, że przełamie się Przemysław Pawlicki i będzie skutecznie walczyć, podobnie Krzysztof Kasprzak.

W 1. wyścigu za Rafalskiego pojechał Krakowiak. Gospodarze wygrali.  W 3. wyścigu wygrał start Jakobsen i prowadził, jednak i Lindgren, i Jeppesen go wyprzedzili.  To była w pierwszej fazie meczu jedyna walka, jaką nawiązali goście.                                                                                                      

Pierwsze wyścigi pokazały bezradność grudziądzan wobec znakomicie dysponowanych częstochowian. Była nadzieja, że może z czasem żużlowcy GKM-u dopasują przełożenia w motocyklach, odczytają specyfikę nawierzchni toru i będą skuteczniejsi.

Pawlicki z Jakobsenem przerwali złą passę

5. wyścig został przerwany (na 1. wirażu upadł Jeppesen), a  sędzia  nakazał powtórkę w pełnym składzie. W powtórce znakomicie  wystartowali grudziądzanie i tym razem dubletem wygrali Pawlicki z Jakobsenem! Wreszcie grudziądzanie przestali przegrywać podwójnie a w 7. wyścigu  (bieg po biegu) także wystąpił Krzysztof Kasprzak. Atakował Madsena i Smektałę, ale nic nie wskórał. Za to  Madsen pobił rekord toru w Częstochowie (63,17).

Znów Jakobsen prowadził w 8. wyścigu, w którym wywiązała się walka: Świdnicki wyprzedził  Jakobsena, a Lindgren z końca stawki najpierw wdarł się na 3. miejsce a tuż przed metą zdołał jeszcze wyprzedzić  Jakobsena. Niestety, znów było 5:1 dla „Lwów”.

W 12. wyścigu, na 2. wirażu doszło do zderzenia Woryny z Kasprzakiem. Na tor wyjechały dwie karetki. Zawodnicy o własnych siłach wrócili do parkingu. Wykluczony został Woryna.W powtórce najszybszy był Kasprzak, dzięki czemu Zooleszcz GKM wygrał  wyścig.                                       

W nominowanych  miejscowi dominowali,  jedynie w ostatnim wyścigu Pawlicki wywalczył 2 . miejsce, pokonując Lindgrena. W biegach nominowanych zabrakło Kasprzaka.                                                             

Mecz był bardziej jednostronny niż spodziewali się kibice. Porażka różnicą 40 pkt jest zbyt dotkliwa.

MARYLA RZESZUT

Foto: KAROL OTTO

WYNIKI:

Zielona-energia.com CZĘSTOCHOWA – ZOOleszcz GKM GRUDZIĄDZ 65:25

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 65:
9. Leon Madsen 15 (3,3,3,3,3)
10. Bartosz Smektała 12+3 (3,2,2,2,3)
11. Kacper Woryna 8+2 (2,1,3,w,2)
12. Jonas Jeppesen 5+2 (2,0,1,2)
13. Fredrik Lindgren 12+1 (3,3,2,3,1)
14. Mateusz Świdnicki 8+1 (3,2,3,)
15. Jakub Miśkowiak 5+1 (2,1,2)                                                                                                                                                     16. Andrij Rozaluk n.s.

ZOOleszcz GKM Grudziądz 25:
1. Wiktor Rafalski n.s.
2. Krzysztof Kasprzak 6 (0,2,1,0,3)
3. Frederik Jakobsen 5+1 (0,1,2,1,0,1)
4. Przemysław Pawlicki 8 (1,3,0,2,0,2)
5. Brak zawodnika
6. Kacper Pludra 2 (1,0,0,1,0)
7. Kacper Łobodziński 0
                                                                                                                                                     8. Norbert Krakowiak 4 (1,0,1,1,1,d)

15 WYŚCIGÓW

  1. Madsen, Woryna, Krakowiak, Jakobsen  5:1      (5:1)
  2. Świdnicki, Miśkowiak,  Pludra, Łobodziński       5:1       (10:2)
  3. Lindgren, Jeppesen, Jakobsen, Kasprzak            5:1       (15:3)
  4. Smektała, Świdnicki, Pawlicki, Pludra     5:1      (20:4)
  5. Pawlicki, Jakobsen, Woryna, Jeppesen     1:5      (21:9)
  6. Lindgren, Kasprzak, Miśkowiak, Krakowiak      4:2       (25:11)
  7. Madsen, Smektała, Kasprzak, Łobodziński         5:1       (30:12)
  8. Świdnicki, Lindgren, Jakobsen, Pawlicki 5:1      (35:13)
  9. Madsen, Smektała, Krakowiak, Kasprzak           5:1       (40:14)
  10. Woryna, Pawlicki, Jeppesen, Pludra         4:2      (44:16)
  11. Madsen, Jeppesen, Krakowiak, Pawlicki  5:1      (49:17)
  12. Kasprzak, Miśkowiak, Pludra, Woryna (w)         2:4       (51:21)
  13. Lindgren, Smektała, Krakowiak, Jakobsen         5:1       (55:22)
  14. Smektała, Woryna, Jakobsen, Pludra       5:1      (61:23)

Madsen, Pawlicki, Lindgren, Krakowiak (d)       4:2      (65:25)          

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Musisz zaakceptować by korzystać z serwisu