Chcąc znaleźć się w czołowej, ekstraligowej czwórce grudziądzanie powinni w tym meczu wygrywać wyścigi od początku i dominować na swoim torze. Tymczasem to wrocławianie lepiej się czuli w Grudziądzu, zwłaszcza że mieli w składzie Artioma Łagutę – byłego lidera GKM-u, znającego doskonale tor przy Hallera 4.

Właśnie Łaguta z Danielem Bewleyem wygrali 1. wyścig.  Także wrocławscy juniorzy byli skuteczniejsi od miejscowych. Nieudany początek meczu drużyny GKM-u sprawił, że trzeba było odrabiać straty. Nie udało się ich zniwelować i grudziądzanie przegrali mecz rewanżowy o awans do półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski. Ponad 7 tysięcy kibiców ZOOLESZCZ GKM-u było zawiedzionych, ale dzięki awansowi do play off wydłużył się sezon i można było obejrzeć kolejne mecze zespołów ekstraligowych. Szkoda, że nie udało się zatrzymać w składzie GKM-u Artioma Łaguty. Gdyby nadal jeździł w barwach grudziądzkiego klubu, może wynik dwumeczu z Betardem Spartą byłby korzystny dla GKM-u.    

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ: 41
9. Max Fricke 10+1 (1,2,3,2,2,0), 10. Jaimon Lidsey 3+1 (1,1,1,0,0), 11. Michael Jepsen Jensen 12+2 (0,3,3,1,2,3), 12. Kacper Pludra 1+1 (1,0), 13. Wadim Tarasienko 9 (2,2,t,2,3), 14. Kacper Łobodziński 0 (0,0), 15. Kevin Małkiewicz 6 (2,0,1,3), 16. Jan Przanowski nie startował

BETARD SPARTA WROCŁAW 49
1. Daniel Bewley  11+2 (2,3,2,3,1), 2. Francis Gusts 2 (0,1,0,1), 3. Artiom Łaguta 13 (3,2,3,3,2), 4. Bartłomiej Kowalski 7+3 (2,1,2,0,2), 5. Maciej Janowski  9+1 (3,3,1,1,1), 6. Jakub Krawczyk 4 (1,3,0), 7. Marcel Kowolik 3 (3,0,t), 8. Nikodem Mikołajczyk – ns

Najlepszy czas meczu: 66,00 sekund – Michael Jepsen Jensen (GKM) w wyścigu 15.

(Marz)